T.J. Miller trafił do więzienia za zgłoszenie fałszywego alarmu bombowego
Za głupie zabawy komikowi grozi 5 lat paki.
Była gwiazda “Silicon Valley” została zatrzymana przez policję w trakcie podróży pociągiem do Nowego Jorku. Komik wykonał telefon, za który go zatrzymano 18 marca.
Według raportu policyjnego Miller miał zadzwonić na 911 i podać informację, iż w pociągu Amtrak 2256 jadącym do Waszyngtonu widzi kobietę, która ma bombę w torbie. Pociąg został oczywiście zatrzymany, pasażerowie wysadzeni i policja przeszukała wszystkie wagony, w których nie odnaleziono żadnych materiałów wybuchowych.
Ostatecznie okazało się, iż Miller w tym czasie jechał innym pociągiem, na terenie którego również nie znaleziono żadnych ładunków ani materiałów. Dodatkowo TJ został wyrzucony z tego pociągu w związku z byciem pod zbyt wyraźnym wpływem środków odurzających.
Artyście grozi do pięciu lat więzienia.