Electronic Beats Poland

Label showcase: Dystopian

Czy istnieje muzyka, która lepiej pasuje do rytmu zachodnich cywilizacji, niż elektronika? Dźwięki stworzone przez maszyny zdają się doskonale wpisywać w imprezy w przestrzeniach starych fabryk; mrok spowijający klub odzwierciedla pesymizm i emocje, którą noszą w sobie członkowie post-industrialnych społeczeństw. Skrajnie czarne wizje przyszłości stały się bogatym źródłem inspiracji dla berlińskiej wytwórni Dystopian - i jeśli o mrocznym techno mowa, założony przez Rødhåda label jest jednym z jego najbardziej rozpoznawalnych ambasadorów.

Oświetlić mrok

 

Zanim Dystopian oficjalnie stał się wytwórnią, przez kilka lat funkcjonował jako kolektyw oraz cykl imprez o tej samej nazwie.

Berlińska publiczność poznała jego  melancholijno-elektroniczną estetykę w 2009 roku, a wieść o bardzo dobrej organizacji i interesujących bookingach szybko rozeszła się po świecie. Bycie dj-em i promotorem w europejskiej stolicy techno nie należy do najłatwiejszych, ale wraz z rosnącą popularnością imprez (oraz samego Rødhåda jako ich kierownika), Dystopian postanowił uczynić krok naprzód. W 2012 roku niewielki kolektyw stał się wytwórnią z prawdziwego zdarzenia, wydał swoją pierwszą EP-kę Béton Brut, a niespełna 2 lata później pojawiła się przed nim propozycja nie do odrzucenia.

Ekipa Boiler Room zaproponowała im zorganizowanie showcase’u Dystopian w Berlinie – przed młodym, ale wystarczająco znanym w niemieckiej stolicy labelem stanęło niemałe zadanie, by pokazać się z jak najlepszej strony. Słowa dotrzymał, a występujący tego wieczora Ø [Phase], Vril, Alex.Do oraz Rødhåd zadbali o znakomitą selekcję i zostali doskonale przyjęci przez publiczność. Rok później, podczas 5. urodzin Boiler Room

 

Rødhåd podniósł poprzeczkę jeszcze wyżej: jego set z tej imprezy jest uznawany za jeden z najlepszych w historii całego cyklu.
YouTube

By loading the video, you agree to YouTube’s privacy policy.
Learn more

Load video

Czy fakt bycia rodowitym berlińczykiem pomógł Rødhådowi w poprowadzeniu wytwórni ku takiemu rozwojowi? Z pewnością tak – życie w mieście, które wręcz oddycha muzyką techno, ma sporo zalet i umożliwia chłonięcie inspiracji każdego dnia.

 

Bardzo dobre rozeznanie w lokalnej scenie, jasna wizja i zamiłowanie do mrocznego, tajemniczego i surowego brzmienia pomogły mu uczynić Dystopian jedną z najbardziej cenionych wytwórni na rynku techno.

Dziś nagrywają dla niej m.in. Monoloc, Jon Hester oraz wspomniany Alex.Do, a wśród reprezentowanych przez niej artystów (w ramach Hemisphere Agency) znajdują się Kangding Ray, Antigone, Recondite, Ayarcanę, Tijana T, Boston 168 czy FJAAK.

Dystopian is watching you

 

Moim zdaniem dziś nie ma już czegoś takiego, jak “prawdziwy underground” – mówi Rødhåd o współczesnej scenie muzyki techno. Jednocześnie myślę, że najwyższa pora, byśmy na nowo zdefiniowali to słowo lub znaleźli dla niego nowe określenie.

 

Jeśli już jesteśmy przy określeniach: nazwa kolektywu oraz wytwórni nie jest przypadkowa. W kwestii muzyki, estetyki i symboliki label Rødhåda pełnymi garściami czerpie z mrocznych źródeł gatunku, jakim jest dystopia. Często sięga po inspiracje z brutalistycznej architektury czy futuryzmu, a nawet sparafrazował słynne, orwellowskie hasło Big Brother is watching you. Pesymistyczna, czarna wizja przyszłości z literatury fantastycznonaukowej to świat, w którym muzyka służy jako medium do przekazywania emocji bez słów, a klub – jako miejsce zapomnienia i oderwania się od codziennych problemów. Tam, gdzie światło gaśnie niemal do zera, można być sobą, pozwolić sobie na ekspresję, wyrzucić z siebie strach, negatywne sytuacje i bezradność.

 

Niemały wpływ na stylistykę (i muzyczną, i wizualną) labelu ma również profesja Rødhåda – z wykształcenia jest architektem, o muzyce myśli konceptualnie i przywiązuje wagę do idei, która za nią stoi.
YouTube

By loading the video, you agree to YouTube’s privacy policy.
Learn more

Load video

 

 

Choć w Dystopian prym wiodą surowe, szorstkie i wyraziste brzmienia elektroniki, wytwórnia chce znaleźć sposób, by oświetlić ten mrok. Jej artyści to zarówno miłośnicy ciężkiego, mrocznego techno (z Rødhådem na czele), ale w jej szeregach znajdzie się miejsce również dla łagodniejszych brzmień. W bardziej emocjonalne, rytmiczne oblicza elektroniki zabierają słuchaczy m.in. Monoloc, Drumcell, Alex.Do, Jon Hester czy Recondite; industrialne, acidowe czy wręcz dubowe brzmienia pojawiają się u Armitage’a i Stone Edge’a.

 

Wytwórnia mocno stawia na relacje i rozwój każdego ze swoich artystów. Nie każdy musi kochać techno, ale liczy się to, by producenci mieli podobną estetykę, inspirowali się i tworzyli taką muzykę, jaka odpowiada im najbardziej.

Przyszłość bez czarnych barw

Choć Dystopian może wydawać się smutnym, negatywnie nastawionym do świata kolektywem, pozory mylą. Wytwórnia z optymizmem patrzy w przyszłość, ale nie porzuca swojej estetyki i zamiłowania do mrocznego brzmienia elektroniki; pracuje nad pozyskaniem nowych artystów do swoich szeregów i ma nadzieję ruszyć z nimi w kolejną, wyjątkową trasę. W 2019 roku Dystopian hucznie świętował 10-lecie swojego istnienia, organizując klubowe tournee po całym świecie. W ramach trasy Rødhåd, artyści jego agencji oraz zaprzyjaźnieni muzycy odwiedzili m.in. Lipsk, Mediolan, Budapeszt, Montreal, Tokio, Tel Aviv, Glasgow czy Seul.

Jaka jest przyszłość mrocznego, dystopijnego techno i jak odnajduje się w obecnych trendach w muzyce elektronicznej?

 

Jestem zupełnie świadomy tego, jakie oczekiwania mają fani konkretnego gatunku i osoby często bywające w klubach. Na szczęście nie muszę zadowolić wszystkich – odpowiada Rødhåd.

Póki co nie zdradza żadnych szczegółów, niektóre z jego planów pokrzyżowała pandemia, ale ubiegły rok pokazał, jak bardzo zbliżamy się do tak inspirującego dla wytwórni obrazu świata. Muzyka spod znaku Dystopian z pewnością znajdzie sposób na to, by opowiedzieć tę historię na swój sposób – nawet, gdy Wielki Brat patrzy.

Published October 05, 2021. Words by Agata Omelańska.