Electronic Beats Poland

Audioriver Festival 2021: stawiać na muzykę, nie bać się zmian

Jeśli przyjrzeć się faktom i liczbom Audioriver, rzeczywiście robią one wrażenie. Bez wątpienia największy i najważniejszy festiwal muzyki elektronicznej w Polsce gra od 14 lat, w line-upie gości ponad 100 artystów, a 3 dni wypełnia po brzegi najróżniejszymi atrakcjami. 8 scen i stref spędzania czasu oferuje koncerty, sety didżejskie, live acty, spotkania z artystami czy targi muzyczne, które przyciągają nawet 30 tysięcy osób w trakcie jednej doby.

Jak sprostać wymaganiom i oczekiwaniom takiej publiczności? Jak pandemia wpłynęła na jedną z największych imprez techno w Polsce i czy muzyczny festiwal może podejmować tematy CSR w nieszablonowy sposób?

Na te pytania odpowiada Piotr Orlicz-Rabiega, szef Audioriver Festival.

 

“Lato bez techno na plaży”

W 2020 roku Audioriver miał hucznie świętować swoją 15. edycję – największą, najciekawszą, z największym rozmachem i wyjątkowymi gwiazdami – lecz wszystkie plany celebrowania tej okrągłej rocznicy pokrzyżowała pandemia koronawirusa. “Lato bez techno na plaży” wydawało się być przesądzone, i choć początkowo brzmiało niedorzecznie dla tak dużej imprezy, musiało stać się rzeczywistością.

 

Wydarzenia na skalę Audioriver nie da się zorganizować w miesiąc czy dwa

  • mówi Piotr Orlicz-Rabiega, szef festiwalu.

“Proces bookowania artystów, wynajmowania scen i techniki musi nastąpić na kilka wiele miesięcy przed wydarzeniem. Z perspektywy organizatora największym wyzwaniem, a jednocześnie problemem wywołanym pandemią, jest brak wiedzy – nie znamy planów zdejmowania obostrzeń w branży „dużych” wydarzeń, czyli festiwali i koncertów. Powoduje to, że musimy podejmować ryzyko, nadmierne ryzyko.”

Organizacja tak dużego eventu jest z jednej strony wyzwaniem i bardzo wysoko postawioną poprzeczką; z drugiej – codzienną pracą wielu zaangażowanych w niego osób, instytucji, sponsorów i partnerów. To, co dla uczestników jest letnią, swobodną imprezą przy dźwiękach najlepszej elektroniki, dla innych stanowi pełnoetatowe zajęcie. I mowa tu zarówno o samych organizatorach Audioriver, jak i o zabookowanych na najbliższą edycję artystach. W związku z niejasną sytuacją dotyczącą festiwali, obie strony muszą zmagać się z niepewnością, odwołanymi trasami koncertowymi czy zmieniającymi się wciąż kwestiami przekraczania granic państwowych.

 

Pandemia trochę zmieniła moją wizję organizacji festiwalu, ale i wpłynęła na moje podejście do niego

 

wyjaśnia Piotr Orlicz-Rabiega.

“Staram się nie denerwować – choć to trudne – na sprawy, które są ode mnie niezależne. Częściowo na pewno wstrzymały one rozwój Audioriver, ale był też czas by nauczyć się rzeczy, na które zawsze go brakowało. Np. napisać scenariusze kilku nowych wydarzeń czy festiwali, a co najważniejsze docenić to wszystko co mieliśmy, a nie zauważaliśmy i nie docenialiśmy.”

Festiwal w obliczu zmian

Choć regulacje dotyczące letnich imprez masowych są wciąż nieznane, organizatorzy chcą przygotować Audioriver na najwyższym poziomie i w jak najlepszych warunkach, niezależnie od formuły festiwalu. Do tej pory ogłosili tylko 8 z ponad setki artystów, ale potwierdzona jest większość artystów, którzy mają wystąpić na najbliższej edycji. Line-up Audioriver będzie ujawniany stopniowo – organizatorzy są w stałym kontakcie z managementem i agentami artystów, lecz tak naprawdę jego ostateczny kształt poznamy bliżej samego eventu. I choć niesie on ze sobą wiele niepewności i konieczności zmian, pewne elementy pozostaną niezmienne.

 

Prawdopodobnie edycja 2021 będzie mniejszym wydarzeniem niż planowaliśmy, ale jednak w kontekście rozwoju porównywalna do edycji 2019

zdradza Piotr Orlicz-Rabiega.

“My postaramy się, by – zgodnie z obowiązującym prawem – zrobić najlepszy festiwal, jaki potrafimy. Na 100% nie zrobimy edycji on-line; taka idea przyświecała nam od wielu lat. Nie nagrywaliśmy setów, nie przygotowywaliśmy streamów, choć zdarzały się wyjątki dla działań sponsorskich. Audioriver trzeba przeżyć w Płocku na plaży, Starym Rynku czy parku przy Mostowej, gdzie odbywa się niedzielny Sun/Day. Trzeba go przeżyć z ludźmi, w tej wyjątkowej atmosferze. Przed ekranem nie smakuje tak samo.”

CSR a rzeczywistość festiwalowa

Jakie inne zmiany przyniosła płockiemu festiwalowi pandemia? Choć mogłoby się wydawać, że odwołanie jubileuszowej edycji to koniec świata, Audioriver bardzo dobrze wykorzystał ten rok przerwy. W końcu to nie tylko muzyczna impreza, stworzona tylko ku czci całonocnej rozrywki, ale również okazja do tego, by wyjść z inicjatywą i zrobić coś dobrego. Nikt nie neguje beztroskiej formuły festiwalu (tym bardziej po ciężkim i przygnębiającym 2020), ale organizatorzy idą o krok dalej i skłaniają swoją publiczność do refleksji, zmiany nawyków i podejmowania świadomych decyzji.

W 2020 roku festiwal ruszył m.in. z serią ekologiczno-edukacyjną w ramach #audiorivergoesgreen, a do akcji zaprosił Jagnę Niedzielską – kucharkę, doradcę kulinarnego oraz propagatorkę idei zero waste. XXI wiek i czas pandemii zmusił nas do zastanowienia się, jak traktujemy naszą planetę i czy za kilka lat piękno natury będziemy podziwiać wyłącznie na filmach. Audioriver postanowił reagować, edukować i aktywnie działać w zakresie ekologii – w serii podcastów podejmuje m.in. tematy ochrony zwierząt, przemysłu modowego czy marnotrawienia jedzenia. Każdy problem jest omawiany z ekspertami w swoich dziedzinach.

 

Sam festiwal to tylko 3 dni, wierzchołek góry lodowej całego problemu, ale na środowisko warto zwracać uwagę przez cały rok

tłumaczy Piotr Orlicz-Rabiega.

“Właśnie po to stworzyliśmy z Jagną Niedzielską ten program: spróbujmy każdego dnia żyć tak, byśmy zostawili planetę w lepszym stanie niż ją zastaliśmy, rodząc się. Czasu na zmiany jest coraz mniej. Nasza akcja edukacyjna ma na celu uświadamianie, z jak licznymi problemami mamy do czynienia.”

A jak pozytywnie wykorzystać tak uciążliwy aspekt pandemii, jak konieczność zostania w domu? Audioriver zrobił z niego dobry użytek – akcja Audiohome #jesteśwdomu to program edukacyjny, w ramach którego uwaga poświęcona jest kwestiom tolerancji, prawom człowieka, bezpieczeństwa, wykluczeń czy społecznej roli festiwali. Udział w nim wzięli nie tylko przedstawiciele festiwalu czy artyści (m.in. Novika, Avtomat, AGIM, Aksamit czy Kamp!), ale i organizacje pozarządowe (Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Fundacja Kultura Bez Barier oraz After Party FES.

Czy muzyczne imprezy są dostępne dla wszystkich w jednakowym stopniu? Na co dzień zapewne nie doceniamy komfortu przeżywania muzyki, który ma większość z nas – a niejednokrotnie osoby z niepełnosprawnościami są wykluczone z życia festiwalowego, na co zwraca uwagę Audioriver. Czasem problemem jest trudne do przemieszczania się podłoże lub brak podjazdów; innym razem – to tłum, niepewność pośród dużego skupiska ludzi czy nieprzemyślane reakcje niektórych festiwalowiczów. Dlatego też program zwraca uwagę na to, że uczestników imprez łączy wspólna pasja do muzyki, ale nie zawsze mogą jej doświadczać w ten sam sposób.

 

Jeśli sytuacja epidemiologiczna w Polsce pozwoli na organizację festiwali i imprez muzycznych na świeżym powietrzu, końcówka lipca w Płocku będzie naprawdę wyjątkowa. Przed 15. edycją Audioriver Festival stoi ogromne wyzwanie, by zaprezentować się w najlepszej i najciekawszej jak do tej pory odsłonie. Niezależnie od wybranej formuły, po elektronikę na płockiej plaży wybrać się wręcz trzeba.

 

Published May 27, 2021. Words by Agata Omelańska.