The Very Polish Cut Outs z pierwszą kasetą w historii

TVPCO jako label nigdy nie bał się ryzykować. Sam pomysł oparcia swojej winylowej wytwórni na polskich twórcach samplujących polskich twórców był niby oczywisty, ale rzadko brany pod uwagę. Ich działalność pomogła wielu elektronicznym producentom otworzyć się na świat rodzimych brzmień, którzy chcieli tworzyć własne produkcje zamiast pędzić za zagranicznymi trendami.

Teraz The Very Polish Cut Outs idą krok dalej i wydają pierwszą w ich historii kasetę, na której znajdziemy wyjątkowy miks od DJ Ducha.
Duch skupia się na odkrywaniu polskiej muzyki, której nie znamy. Brzmień, które gdzieś istniały przez dekadę po upadku komunizmu, ale zdołały rozpłynąć się w naszych wspomnieniach. Jego “Labirynt Śmierci” prowadzi nas przez utwory nagrane między 1989 a 1999 rokiem i prezentuje nam pejzaż brzmieniowy jaki prezentowali twórcy odkrywający wcześniej nieznaną im swobodę.

Jak wyjaśnia wytwórnia, brak ratyfikowania przez Polskę do 1994 roku umów międzynarodowych regulujących kwestie praw autorskich spowodował wysyp pirackich produkcji, kaset audio i VHS przedruków literatury fantasy i sci-fi, które szybko i na masową skalę zawładnęły umysłami i wyobraźnią głodnych nowych wrażeń Polaków. Dzięki tej ogólnodostępnej masie nowych inspiracji, które spływały do naszego kraju kolejni muzycy odkrywali w sobie fascynacje, które zmieniały ich brzmienie, ale którzy rzadko wpływali na faktyczny krajobraz naszego muzycznego świata. DJ Duch skupia się na tych, którzy chociaż weszli do labiryntu, nie byli w stanie wyjść z drugiej strony na scenę w Opole. Na tych, którzy tworzyli muzykę jakościową, ale ich brzmienia spowodowały, że przez lata ich tworczość zagineła w labiryncie. W miksie Ducha znajdziemy pierwsze rodzime próby tworzenia house’u, techno czy italo disco, która zasługują na trafienie do słuchaczy, którzy być może nigdy wcześniej nie mieli okazji poznać tych artystów.

Znajdziemy tu powolny trance, wczesny trip-hop, proto-rap, hybrydy disco-polo, ambient, el-muzykę czy yass zgrane z trudno dziś już dostępnych kaset i płyt CD. Mix uzupełniony o projekt graficzny Kornela Nurzyńskiego oddają klimat epoki pełnej fascynacji horrorami klasy B, tanią literaturą grozy i doniesieniami o „rękach, które leczą”. Mixtape to nawiązanie do „Duchologii” Olgi Drendy, „Krainy Grzybów” Wiktora Striboga, nostalgiczna podróż do lat 90. ale przede wszystkim rzucenie nowego światła na zapomnianą dziś, a niedocenianą ówcześnie muzykę.
Premiera mixtape’u zapowiedziana jest na 14 października, ale już teraz jest dostępny pre-ordera kasety tutaj: cutt.ly/Dw0Mp14

Możecie też przesłuchać strony A na soundcloudzie wytwórni.

Tekst: Kacper Peresada