Druga edycja Instytut Festivalu już za nami.

Publiczność rozgrzewana była przez muzykę takich tuzów świata techno jak Ben Klock, Richie Hawtin, RØDHÅD czy Donato Dozzy. Prosto z kultowego Detroit przyjechał DJ Bone, a czarodziejka elektro i techno – Ellen Allien wyjechała z Polski z wielkim uśmiechem na twarzy. Zresztą zdjęcie jej spowitej radością i euforią postaci (autorstwa Łukasza Leksowskiego) obiegło wiele magazynów w Polsce i na świecie ( lądując m.in. w artykule legendarnego brytyjskiego DJ MAGa).

Promotorzy, autorzy festiwalu i właściciele marki Instytut: Iwona Korzybska i Joanna Wielkopolan to ścisła czołówka w naszym kraju. Już na początku lat 2000 organizowały wielkie imprezy rave w brutalistycznym budynku Instytutu Energetyki przy ulicy Mory 8 w Warszawie. Imprezy te cieszyły się niesłabnącą popularnością ze względu na niesamowity klimat ogromnego budynku, w którym na co dzień organizowane są badania naukowe i wywoływane sztuczne burze. W tym właśnie miejscu grywali tacy artyści jak Jeff Mills, Len Faki, Kaiserdisco, Luke Slater czy Richie Hawtin.

DJ-e wracali z Instytutu pełni wrażeń, zauroczeni miejscówką i atmosferą, jaką tworzą polscy raverzy i niejako rekomendowali Instytut budując mu doskonałą renomę na świecie.

Byliście na edycji z Adamem Beyerem, gdy polska publiczność śpiewała mu urodzinowe „100 lat!”? A może widzieliście techno-zaręczyny podczas seta Hawtina?

Decyzja promotorów o powołaniu imprezy festiwalowej ponad dwa lata temu okazała się strzałem w dziesiątkę – ponownie znakomita, unikalna na skalę światową lokalizacja (Garnizon Modlin) stała się wizytówką Instytut Festival Music & Art.

Cytadela Garnizonu Modlin to wyjątkowe na świecie miejsce: – najdłuższy budynek w Europie i drugi pod względem długości na świecie. Spektakularna forteca położona jest w samym sercu Polski, u zbiegu dwóch rzek: Wisły, Narwi w bezpośrednim sąsiedztwie malowniczych piaszczystych plaż skrytych pośród lasów oraz zjawiskowych ruin zabytkowego spichlerza. Garnizon Modlin to także ponad 200 lat burzliwej historii. O tę perłę Napoleona i Cara Mikołaja I walczyli Polacy, Francuzi, Rosjanie oraz Niemcy. Po latach spokoju, w czerwcu 2019 Cytadela przeżyła kolejne oblężenie, tym razem miłośników elektryzujących techno- brzmień i fanów sztuk wizualnych.

Podobnie jak w zeszłym roku, również i w tym wielką atrakcją Instytut Festival były działania artystów wizualnych w przestrzeni imprezy. Twórcy związani z warszawską Pracownią N22 zapełnili Garnizon Modlin wielkoskalowymi instalacjami, projekcjami video i street-artem. Na miejscu zobaczyć można było prace takich artystów jak : SC Szyman, Sławomir „Zbiok” Czajkowski, Jakub Gliński, Miss Dorys, Martiszu / Marta Ludwiszewska, Tomasz Matches i Maciej Połczyński oraz ponad 50 artystów wyłonionych w ramach konkursu na projekt artystyczny.

Tegoroczna impreza wsparta była przez dobrą pogodę: festiwalowicze paradowali uśmiechnięci, często w specjalnych, zaprojektowanych na festiwal outfitach. Bardzo dobrze zagrała polska reprezentacja DJ-ska: począwszy od AN ON BAST aż po Dtekka, Isnt i reprezentantkę Krakowa – Olivię.

Do highlightów imprezy zaliczyłbym set Ellen Allien, która mimo 50-tki na karku wciąż żyje muzyką, bawi się z publicznością . Wrażenie zrobiło puszczenie „Born Slippy” Underworld na zakończenie seta Antigone, tuż przed Hatwinem. Maceo Plex zagrał swój future-anthem „ When The Lights Are Out”, a na koniec rozdawał autografy wokół sceny. Bezbłędny winylowy set dostarczył Donato Dozzy – kultowy artysta, który niebywale rzadko występuje w klubach i na festiwalach.

Wyjątkowym zjawiskiem jak na polskie warunki była naprawdę duża ilość raverów z zagranicy ( wg organizatorów około 15% ) – przyjechali z Estonii, Niemiec, Anglii, Szwecji, Włoch czy Hiszpanii i z reakcji na instagramie czy rozmów z polskimi fanami wynika, że byli imprezą zauroczeni. A przecież techno-turystyka to przyszłość festiwali i miast, które są w stanie zadbać o własny PR i przyciągnąć zagranicznych gości.

Instytut Festival jak żadna inna impreza doczekał się szeregu publikacji w prasie zagranicznej: od niemieckiego “Faze”, “Clubbing Spain”, prestiżowego “Techno Germany” i “Mixmaga” czy „Ibiza Voice”. O festiwalu pisało Only Techno, The Guardian i Metro z Amsterdamu. A tuż po imprezie świetna recenzja zagościła na łamach DJ Mag.

Trzecia edycja festiwalu została właśnie ogłoszona na okres 19-21 czerwca 2020. Czekamy z niecierpliwością i cytujemy wypowiedź jednego z uczestników festiwalu, który przyjechał z Hiszpanii: “Techno is an international language…above all and it’s connecting people with amazing vibe”.

Published July 01, 2019. Words by Artur Wojtczak, photos by Łukasz Leksowski.