Electronic Beats Poland

5 najlepszych śniadaniowni w Warszawie

Gdy budzimy się rano w sobotę czy niedzielę nie chce nam się najczęściej podnosić z łóżek. Ale gdy już się podniesiemy jest to powodowane głodem, ale i tak nie chce nam się robić samemu sobie śniadań. Dlatego czasami szukamy miejsc, które nas poratują dobrym jajkiem. Albo boczkiem. Albo obiema opcjami. Poniżej znajdziecie listę naszych 5 ulubionych miejscówek, które nas poratują dobrym śniadaniem w Stolicy

 

Zdjęcie

Palmier

Palmier lubi sobie trochę straszyć normalnych ludzi swoim złotem, ale gdy jedzenie wjeżdża na stół o wszystkim się zapomina, bo mało w Warszawie jest miejsc, który tak bezbłędnie umie zrobić jajko w koszulce i polać sosem holenderskim w odpowiedniej konsystencji.  A opcji śniadaniowych jest sporo i dla takich co lubią zdrowo jeść granole i takich co to lubią po angielsku zjeść bekon posypany bekonem.

Poniedziałek trzeba zacząć dobrze!

Posted by Palmier on Montag, 7. August 2017

Bułkę przez Bibułkę

Nasze ulubione warszawskie omlety dostaniecie właśnie w Bułce. A opcji oczywiście podobnie jak we wszystkich opisywanych jest wiele innych. Bułka wyróżnia się też tym, że po zamknięciu My’o’Mai przejęła pałeczkę jeśli chodzi o najlepsze bajgle w mieście, dlatego jeśli jajka wam się nie marzą to możecie zjeść kanapkę z dziurką w środku właśnie u nich.

A do tego mają bardzo dobrą flat white i prosecco za piątkę.

Śniadanie z przyjaciółmi fajna rzecz 💕

Gepostet von Bułkę przez Bibułkę am Montag, 28. August 2017

Państwomiasto

Państwomiasto ma coś czego nikt inny nie ma , a mianowicie – miłość do chałki. I chałka ta jest wszechobecna i nie boi się połączeń kanapkowych żadnych. No bo nie tylko dżem i masło na niej się znajdą na Żoliborzu, ale też sporo dobrego mięsa, warzyw i różnych przypraw. A zawsze można też sobie wziąć jajecznicę i dobrać idealnie dodatki o jakich tylko marzycie.

dziś na hasło #gdziejestlato kawa do śniadania za złotówkę / bo lato jeszcze trwa ☀️ śniadania serwujemy do 13

Gepostet von państwomiasto am Sonntag, 3. September 2017

Berek

Śniadania nie zawsze muszą być typowe. Chociaż na widok “angielskiego” zawsze się cieszymy, a nie ma też czegoś takiego jak za dużo jajek to Berek jest idealną odskocznią od jedzeniowej typowości z rana i możemy tam dostać to o czym marzyliśmy, ale nawet o tym nie wiedzieliśmy. Humus, szakszuka czy śledź na śniadanie jest czymś wyjątkowym. A dodatkowo Berek albo daje nam dodatkowo za darmo kawę i herbatę albo jemy z free jeśli zapłacimy za jeden z tych napojów. Jeść nie umierać.

Tel Aviv

Śniadania niestety można dostać tylko w weekendy, ale może to i dobrze, bo nawet najlepsze danie może się kiedyś znudzić jeśli go nadużywać. W Tel Avivie zjedzie oczywiście 100 procent wegańsko a do tego każda opcja w karcie może zostać przygotowana dla bezglutenowo.

A… no i jest pies na zdjęciu więc ogólnie też fajnie.

Możesz powierzyć psu strzeżenie mieszkania. Ale nigdy nie proś go, aby pilnował Ci posiłku. Szczególnie, gdy zabierasz…

Gepostet von Tel Aviv Urban Food am Dienstag, 15. August 2017

Published September 11, 2017.