Culture
Jared Leto powróci jako Joker i dostanie swój własny film
Jokera nigdy za dużo!
Ech.
“Suicide Squad” był bardzo zły. Jared Leto w tym filmie też nie był najlepszy, ale trzeba przyznać, że na tle reszty postaci z projektu on i Margot Robbie jako Harley Quinn bardzo się wyróżniali.
Właśnie australijska aktorka jako pierwsza ze wszystkich postaci z projektu DC dostała swój własny film i plan jest taki, aby opowieść Harley przygotowała nas na historię Jokera.
Jest to o tyle dziwne, gdyż jakiś czas temu Warner Bros. ogłosił, że trwają pracę nad filmem o początkach Jokera, za który odpowiadać ma Todd Phillips, a w rolę główną miałby wcielić się Joaquin Phoenix.
Ta druga opcja ma sens, ponieważ miałaby opowiadać o narodzinach Jokera – czyli coś co zawsze było owiane tajemnicą w wersjach kinowych,z tej historii można stworzyć interesujący film. Jednak solowy film o gościu pomalowanym na biało, który jest szalony wydaje się bardzo złym pomysłem. Nikt jeszcze nie próbował dać Jokerowi pełnej własnej historii.Zawsze patrzyliśmy na niego przez pryzmat Batmana i ich osobliwej relacji. Nawet Azzarello gdy tworzył miniserię o arcywrogu gacka zdecydował się opowiedzieć o Jokerze z perspektywy Johnny’ego Frosta – jego pracownika.
Póki co jednak zostaje nam czekać na oba te projekty. Czy dojdą ostatecznie do skutku? Tego nie wiemy, ale Jokera nigdy za dużo.
No w sumie jeśli ma go grać znowu Jared Leto, a kręcić gość od “Kac Vegas”, to może jednak czasami za dużo?
