Culture
George Miller dalej walczy o swoje pieniądze z Warner Bros - czy to koniec "Mad Maxa"?
Wygląda na to, że możemy nigdy nie doczekać się 5 i 6 części "Mad Maxa"
“Mad Max: Fury Road” to film genialny. Nie dość, że George Miller tchnął drugie życie w kultową serię, to jeszcze jego projekt trzymał 10 nominacji do Oscara, z czego wygrał aż 6 statuetek.
Gdy George Miller dogadywał swój kontrakt, jednym z podpunktów w umowie brzmiał następująco: jeśli reżyser zdoła zamknąć się w budżecie nieprzekraczającym 157 milionów dolarów, studio nagrodzi go bonusem w wysokości 7 milionów. Według firmy produkcyjnej ostateczny koszt filmu wyniósł 154,6 milionów – studio uważa, że jest to de facto 185,1.
Co wynika z tej kłótni? Fakt, że mimo napisanych już scenariuszy, możemy nigdy nie doczekać się 5 i 6 części “Mad Maxa”. Według Miller jego współpraca z Warner Bros w tym momencie jest niemożliwa, nawet jeśli ostatecznie studio wypłaci mu pieniądze.
Więcej o sądowej walce w jaką reżyser wdał się z WB możecie przeczytać TUTAJ.
Czy oznacza to, że “MM” już zakończył swoją historię? Miejmy nadzieję, że nie. I spotkamy jeszcze na ekranie zarówno Furiosę jak i tytułowego bohatera.
